Rozstanie z Grupą i Kambodżą

Jak mówią słowa piosenki:

„I tak się trudno rozstać….”
Niestety przyszedł ten moment, kiedy nasze drogi rozeszły się. Na nas już czas wracać do domu via Bangkok, a Grupa jeszcze przez kilka dni cieszyć się będzie pobytem nad oceanem pod niezastąpionym przewodnictwem Pawła.

Opuszczamy Kambodżę bogatsi o nowe doświadczenia i wiedzę o o tym kraju.  A przede wszystkim przekonani o pięknie tych ludzi i ich kraju.

Do Pawła: „Dziękujemy Ci za Twoje zaangażowanie i emocje, które nam przekazałeś. Jesteśmy przekonani, że Kambodża i Kambodżanie docenią  Twoją miłość do nich i odwdzięczą Ci się tym samym.”

Grupa postanowiła nas pożegnać przygotowując piękne spinki do włosów (!!) i zielone kamyki na drogę.

Śpiewając nam „Wsiąść do pociągu….” wzruszyli nas do łez.

Do Alicji i Marianny: ”Wasza kreatywność i pomysłowość w integrowaniu Grupy ze znakomitym skutkiem, pozostanie na zawsze w naszej pamięci, a Wy w naszych sercach.”

 

 

 

Dodaj komentarz
  • 19 kwietnia 2024 | piątek 04:33 Pawel, Takeo
    Dziękuję Wam chłopaki! Jesteście cudowni! Po Waszym wyjeździe zaczęło padać. Kambodża tęskni.