Washington Square

One of the places with a long history full of dramatic events, and now a bright and cheerful recreation place is the Washington Square Park. 


Its central point is the Washington Square.

At the centre of the square there are two main attractions: a large fountain and  the  Washington Arch - commemorating the centennial of Washington's inauguration as president of the United States.

The Washington Square Park has served various roles for its community throughout the years, adapting to meet its needs.

It used to be: a marsh, a cemetery, a nameless burial ground, a public gallows and execution ground.

And now it is: a parade ground, a gathering spot for avant-garde artists, a recreational ground for New York University students, a battleground for chess enthusiasts, a playground for canines and children. 

Add comment
  • 12 May 2024 | Sunday 06:02 Adek, Szczecin
    Dziekuje za wpisanie tego faktu. Świetnie pasujący opis zdarzeń które czynią nas dymnymi za granicą. Pozdrawiam Cie Macieju i życzę wielu miłych wrażen z rożnych wyjazdów. Jeszcze milej bedzie nam jak się nimi z nami podzielisz.
    PS - już wiem skąd ta wiedza ;). Wszystkiego "zgranego"
  • 12 May 2024 | Sunday 06:02 Maciej Negrey, Kraków
    Bardzo ciekawe, a zdjęcia kapitalne. Dodam tylko, ze w marcu 1892 roku, już po oficjalnym zakończeniu swego pierwszego (z dziewiętnastu) tournee koncertowego po USA, Ignacy Paderewski wystąpił z propozycją koncertu na rzecz Washington Arch Fund. Koncert miał miejsce 28 marca w Metropolitan Opera z udziałem Boston Symphony Orchestra, a cały dochód z niego, w wysokości 4.300 dolarów Paderewski przeznaczył na budowę widocznego wyżej Łuku Waszyngtona. Był to największy pojedynczy wkład finansowy w realizację tego projektu. Uroczystość miała bardzo podniosły charakter, sala Metropolitan Opera była udekorowana sztandarami polskimi i amerykańskimi, a Komitet Budowy Łuku Waszyngtona opublikował specjalną uchwałę, w której podkreślił, że "dar p. Paderewskiego jest [...] jeszcze jedną oznaką sympatii między narodem polskim i amerykańskim, wyrażającej się we wspólnym umiłowaniu wolności i instytucji demokratycznych". Był to początek politycznej działalności Paderewskiego, gest bardzo szlachetny i mądry, uczyniony w myśl zasady, że najpierw trzeba zrobić coś samemu, aby móc kiedyś oczekiwać rewanżu. Przypomnijmy, ż Polski nie było wówczas na mapie Europy, a przecież siłą tego faktu zaistniała w świadomości Amerykanów. Dobrze byłoby, abyśmy o tym, i wielu jeszcze innych czynach wielkiego polskiego artysty, pamiętali.