Wracając dobrze po północy z parku Żeromskiego wstąpiliśmy do pubu Česky Film, aby napić się piwa, bo w parku kolejki do food trucków były nieznośnie długie.
Nie mogę pominąć tego elementu naszego spaceru po Szczecinie z okazji święta Iluminacje Szczecin, bo to już kultowe miejsce zasługuje na kilka słów.
Jak piszą właściciele:
Nie wiedzieliśmy na co się zdecydować – kino czy knajpka, więc otworzyliśmy obydwa naraz. Dobre piwo, dobre kino.
„Czeski Film to połączenie pubu z salą kinową. Odwiedzający mogą usiąść na wygodnych fotelach pochodzących z prawdziwego kina i na dużym ekranie oglądać różnorodne filmy, oczywiście w dobrym piwem w ręku. Dostępnych jest sześć rotacyjnych piw lanych pochodzących z czeskich i polskich rzemieślniczych browarów, 40 różnych piw butelkowych, napoje bezalkoholowe, do których oferowane są przekąski takie jak: tosty, sery, kiełbaski, paszteciki.”
A na ekranie „na okrągło” wyświetlany jest film dnia.
Nikomu nie przeszkadza połączenie pubu z kinem, bo każdy może robić tu na co ma ochotę, tzn. oglądać film, rozmawiać, pić piwo …
Każdy, kto odwiedza nasze miasto powinien spędzić trochę czasu w Českym Filmie i poczuć tę niezwykle swobodną i jednocześnie relaksującą atmosferę.
To było bardzo udane zakończenie nocnego spaceru po mieście z okazji Iluminacji.
