- Ameryka Północna (103)
 - Stany Zjednoczone (87)
 - Kanada (16)
 - Ameryka Środkowa (48)
 - Meksyk (48)
 - Ameryka Południowa (11)
 - Brazylia (11)
 - Australia i Oceania (20)
 - Azja (447)
 - Tajlandia (59)
 - Malezja (3)
 - Birma (Myanmar) (52)
 - Kambodża (250)
 - Indonezja (11)
 - Singapur (6)
 - Izrael (8)
 - Zjednoczone Emiraty Arabskie (3)
 - Oman (26)
 - Sri Lanka (24)
 - Turcja (10)
 - Afryka (19)
 - Europa (475)
 - Hiszpania (Katalonia) (7)
 - Hiszpania (27)
 - Włochy (29)
 - Wielka Brytania (4)
 - Francja (25)
 - Polska (300)
 - Niemcy (11)
 - Czechy (11)
 - Grecja (46)
 - Cypr (16)
 - Off-topic
 - Wszystkie
 
Przed zachodem słońca
Z naszego hotelu „U Marii” (Maria’s Place”) do centrum turystycznego to zaledwie 10-minutowy spacer.
To symbole naszego hotelu:
Osiołek jest dziełem sztuki: martwą naturą. Kotki są żywe i wszechobecne:

W miarę przesuwania (!) się na północ, gdzie ogląda się osławiony zachód słońca – uliczki zwężają się i robi się coraz tłoczniej.
Jest godzina 19:00, część turystów odpłynęła swoimi promami po kilkugodzinnym pobycie na wyspie.
Jest nadal tłok, co oznacza, że wielu amatorów zachodu słońca odpłynie po godzinie 21.30!
My wracamy po 21.30 i uliczki Oii (w wymowie: Iii) nie są zatłoczone, ale nie są puste.
Obalamy więc instagramowe wieści i stwierdzamy, że życie turystyczne na wyspie kwitnie do późna. Z uwagą, że jest teraz absolutna pełnia sezonu!
Teraz kilka zdjęć spaceru przed zachodem słońca.





Trzeba swe hobby traktować poważnie !