Rozpoczęcie:
Zakończenie:
Po prostu my: Jacek i Adek
Pozwólcie na chwilę prywaty i opublikowanie kilkunastu zdjęć z naszymi radosnymi (?) mordkami. (Mordo!- wedle dzisiejszego slangu)
Santorini nastraja szczególnie. Mamy tu swoje ulubione miejsca, a poza tym lubimy oglądać zadowolonych młodych ludzi, których tu bez liku.
Według naszej oceny Fira przebija snobistyczną Oię (Iię!) różnorodnością i dostępnością oferty gastronomicznej i turystycznej.
Oto my:
Nie trzeba jeść, wystarczą dwa piwa,
I twój weganizm sięga szczytu,
A główka uroczo się kiwa...