Rozpoczęcie:
Zakończenie:
Dzień 2 - pierwszy dzień sportowy
Nie ma co się lenić, trzeba zacząć sportowe wyzwania.
Celem dzisiejszej wyprawy jest Peenemünde, Trochę ponad 10 km od naszej siedziby.
“Peenemünde (pol. hist. Pianoujście – gmina w Niemczech, w kraju związkowym Meklemburgia-Pomorze Przednie, w powiecie Vorpommern-Greifswald. Leży w północno-zachodniej części wyspy Uznam, nad cieśniną Piana i Bałtykiem, w obrębie historycznego Pomorza Zachodniego.
W czasie II wojny światowej mieścił się tu niemiecki ośrodek badań nad nowymi broniami III Rzeszy, m.in. nad broniami V-1 i V-2.”
W porcie oglądamy z zewnątrz olbrzymiego U-boota z czasów ZSRR. Siedem euro za oglądanie rdzy od środka wydało nam się ceną zbyt wygórowaną. Szczególnie z powodu ceny piwa w knajpce obok (4 euro na 0,5l.).
Powrót do Karlshagen, gdzie kurort oferuje piękną plażę i całą infrastrukturę należną letniemu odpoczynkowi.
30 km to niezbyt dużo, ale jak na początek sezonu…
To ewidentna życiowa strata -
Kto tylko w takim celu je wykorzystuje -
Ten życiową szansę z pewnością marnuje !
Wszak słynna chyćka z tych kwiatów powstaje,
Bo nadzwyczajne zdrowie człowiekowi daje,
To zdrowie jest na zimę zapewnione -
Kaszelek i katarek zostają przegonione !
Nie potrafię przenieść do tego komentarza
Butelek z chyćką, którą Ala wytwarza.
A skoro podobno buteleczki lubicie,
Z pewnością te z chyćką także docenicie.
Wyślę więc na Whatsa arcydzieło Ali -
Byście pod wrażeniem Jej chyćki na długo zostali !