- Ameryka Północna (103)
 - Stany Zjednoczone (87)
 - Kanada (16)
 - Ameryka Środkowa (48)
 - Meksyk (48)
 - Ameryka Południowa (11)
 - Brazylia (11)
 - Australia i Oceania (20)
 - Azja (447)
 - Tajlandia (59)
 - Malezja (3)
 - Birma (Myanmar) (52)
 - Kambodża (250)
 - Indonezja (11)
 - Singapur (6)
 - Izrael (8)
 - Zjednoczone Emiraty Arabskie (3)
 - Oman (26)
 - Sri Lanka (24)
 - Turcja (10)
 - Afryka (19)
 - Europa (475)
 - Hiszpania (Katalonia) (7)
 - Hiszpania (27)
 - Włochy (29)
 - Wielka Brytania (4)
 - Francja (25)
 - Polska (300)
 - Niemcy (11)
 - Czechy (11)
 - Grecja (46)
 - Cypr (16)
 - Off-topic
 - Wszystkie
 
Nad jeziorem
Czekamy na deszcz. Prognozy pogody zapowiadają burze, ale od rana nic się nie dzieje nowego – nadal jest upalnie i męcząco.
Wybieramy się na spacer leśną promenadą przy jeziorze, która stanowi ścieżkę edukacyjną o lesie i jego zasobach.
W ramach festiwalu odbywają się prelekcje na różne tematy, prowadzone w plenerze, nad jeziorem.
Spotykamy tu grupę słuchającą opowieści o „Muzycznych krajobrazach dawnego Pomorza.”
Obserwujemy różnorodną aktywność na jeziorze – kajaki, rowery wodne, łodzie i pontony z silnikami wyłącznie elektrycznymi i SUP’y, czyli takie coś pomiędzy kajakiem i deską surfingową, na której się stoi lub klęczy i macha wiosłem!
Na plaży jakby trochę mniej ludzi, bo gorąc odstrasza. Chyba.
Po południu dwa filmy: Kolejny Lecha Majewskiego -„Ewangelia według Harrego” i „Chrzciny” – Jakuba Skoczenia.
Ten pierwszy to taka retrospektywa Artysty z 1994 r., o społeczeństwie amerykańskim. Plenery do tego filmu Majewski znalazł na wydmach Parku Słowińskiego (koło Łeby).
Krótki wyjaśnienie tytułu: Ewangelia w USA to prawo podatkowe, a Harry to inspektor od podatków.
Czytelna, ostra satyra.
Drugi film dzieje się na dzień przed wprowadzeniem stanu wojennego w górskiej wiosce, w Polsce, gdzie rodzina przygotowuje się do chrzcin wnuka – bękarta.
Rola Katarzyny Figury zasługuje na wszelkie nagrody! A wszystkim polecamy ten film do obejrzenia w kinie.
Niestety aktorka nie pojawiła się na zaplanowanym spotkaniu. Z przyczyn niezależnych od organizatorów.
No i na koniec dnia – burza i deszcz! Nareszcie!




