Organizatorzy takich wydarzeń jak festiwale filmowe mają naprawdę „przechlapane”. A to zapowiedziani aktor/aktorka nie pojawiają się na spotkaniu z „przyczyn niezależnych od organizatorów”, a to „wysiada” klimatyzacja w sali kinowej, a to przysłany bardzo ważny film „zaciął się” i projekcję trzeba odwołać…
Wyrozumiała publiczność festiwalowa duchowo wspiera organizatorów i nie narzeka na takie drobne przeciwności.
Trochę mniej upalny dzień pozwala na inne aktywności na terenie miasteczka festiwalowego.
Mnie przypadła w udziale rozmowa z Jowitą Budnik (wielka, główna rola w „Po miłość”). Przekazałem jej naszą opinię o wszystkich aktorach tego filmu, a przede wszystkim na temat doskonałego debiutu reżyserskiego Andrzeja Mańkowskiego.
Nie udało mi się ukryć faktu, że w kalendarzu 17.08. są imieniny Jacka, więc konsekwencje musiałem ponieść.
Od popołudnia, do późnej nocy kilka zespołów grało swoją muzykę. Ale najważniejszym wydarzeniem muzycznym był występ grupy „Pogodno”, która uczciła pamięć przedwcześnie zmarłego lidera tej grupy – Jacka (!) Szymkiewicza, pseud. Budyń (ur. 17 sierpnia 1974, zm. 11 kwietnia 2022).
Fani filmów festiwalowych oraz inni goście, którzy przyjechali na koncert bawili się do białego rana.
My zakończyliśmy dzień przed północą…
