Pora na teatry

 

Najpierw u Warlikowskiego (szczecinianina z pochodzenia):

Do Nowego Teatru prowadzonego przez Krzysztofa Warlikowskiego poszliśmy z dużymi oczekiwaniami i nie zawiedliśmy się!

Pięciogodzinny spektakl (!) udowodnił, że reżyser i jego wypróbowany zespół artystów ma wiele do powiedzenia o dzisiejszej Warszawie (Polsce?) z pespektywy przeszłości.

Cielecka, Dałkowska, Popławska (Aleksandra). Stuhr (Maciej), Chyra Poniedziałek i inni są naprawdę świetnymi aktorami i wiernymi uczniami mistrza Warlikowskiego:

Krzysztof Warlikowski - Nowy Teatr

Spektakl Krzysztofa Warlikowskiego Kabaret Warszawski inspirowany jest tekstem Johna van Drutena I’m a Camera oraz filmem Shortbus Johna Camerona Mitchella.

Dwie odległe w czasie rzeczywistości: Niemcy czasów republiki Weimarskiej, w których władzę stopniowo przejmują faszyści oraz Nowy Jork po 11 września to czasoprzestrzenie nieomal laboratoryjne, w których uwarunkowania historyczne wyzwalają najbardziej poukrywane i wyparte lęki, seksualne i erotyczne fobie i niespełnienia, wywołując ogromne napięcia i prowadząc do wielu kryzysowych sytuacji. W tych dwóch światach przegląda się dzisiejsza Warszawa.

(…)

Kabaret Warszawski to zespół Nowego Teatru konfrontujący się z wieloma scenariuszami opresji. Spektakl portretuje grupę artystów, dla których sztuka jest głównym sensem działania. Ale sztuka nie odwdzięcza się. Przeciwnie, gubi poświęcających się jej artystów, umożliwiając życie zarazem je uniemożliwia zatruwając wątpliwościami. Warlikowski tworząc przestrzeń terapii i uwalniania lęków i tabu pokazuje też zagrożenia i opresje, jakie automatycznie generują się wokół tego rodzaju enklaw.    

Dodaj komentarz