Rejs (a raczej rejsik) po Odrze

Po przerwie, znowu jesteśmy na blogu…

Mało było ciekawych wydarzeń w lipcu, bo kiepska pogoda nie zachęcała do wypraw!

Słoneczna i ciepła niedziela, po ponad miesiącu pochmurnego nieba i deszczu, dała nam impuls do małego rejsu po Odrze.

Oglądanie fragmentów miasta, portu oraz szczecińskiej Wenecji* z łódki dostarcza sporo wrażeń i zachęca do kolejnych rejsów po Odrze, w tereny, gdzie natura ma swój głos.

Za tydzień, w niedzielę będą szczecińskie dni „Żagle”. Popłyniemy ponownie, aby pokazać zlot małych, średnich i wielkich żaglowców.

Teraz migawki z dzisiejszego rejsu.

* Tuż przy Dworcu Szczecin Główny znajduje się tajemnicze miejsce, do którego prowadzi mały mostek.

Mowa tu o Szczecińskiej Wenecji, jednym z najbardziej urokliwych industrialnych lokalizacji w mieście.

Wystające prosto z wody kamienice i budynki fabryczne z przełomu XIX i XX wieku to zabytkowe budynki wytwórni alkoholi i drożdży, które były niegdyś ozdobą całego nadodrzańskiego pasa przemysłowej zabudowy.

Najlepszy widok jest jednak od strony wody, nic dziwnego, że Szczecińska Wenecja jest głównym punktem szlak wielu spływów kajakowych.

Wpis i zdjęcie z: NaszeWycieczki.pl i VISIT SZCZECIN

Dodaj komentarz