Rozpoczęcie:
Zakończenie:
Wszystko się kiedyś kończy...
Tydzień urlopu minął jak sen i czas się rozstać z Dziwnowem, plażą, morzem i słońcem…
Wytrzepujemy piasek z zakamarków ubrań, zmywamy go z ciała prysznicem i wracamy do rzeczywistości.
Pogoda przez cały tydzień była znakomita, a w dniu naszego powrotu do domu będzie padało!
Wszystkim dziękujemy za zaglądanie na te strony, z nadzieją, że nie były to straszne nudy i życzymy dobrego lata, odpoczynku i nabrania sił i energii na nadchodzącą jesień wyborczą.
Może następnym razem spotkamy się w innych realiach politycznych. Oby w takich, na które czekamy od ośmiu ponurych lat.
Tu mogą być gwiazdki w liczbie dowolnej. Dla każdego według potrzeb! Na przykład: ***** ***
Na koniec zdjęcia rezydentek zarówno tych nad Bałtykiem jak i nad rzeką Dziwną.