Jalapa - prawie milionowe miasto słynie z dobrego uniwersytetu, niemęczącego klimatu klimatu, braku zawracających głowę turystów i intensywnego życia kulturalnego. Miasto nie ma wiele do zaproponowania turystom takim jak my, więc pokażemy Wam jak kiedyś mieszkali potomkowie Kolumba i jak mieszkają dzisiaj zamożni Jalapeńczycy.
Zobaczyliśmy to dzięki Mauricio Arredondo, który jest architektem, a studia podyplomowe w kilku dziedzinach ukończył w Warszawie i Szczecinie. Stąd moja z nim znajomość sprzed prawie trzydziestu laty.
Mauricio ożeniony był z Polką, Anną, która pracuje na Uniwersytecie Veracruzańskim i prowadzi własny sklep z antykami.
Obejrzyjcie typową meksykańską hacjendę z XIX wieku, prywatną rezydencję wraz z prywatnym ogrodem botanicznym brata Mauricio - Victora, willę przyjaciela Mauricio - Rafaela i parę ładnych domów w centrum miasta.
Śmieję się w duchu, gdy wspominam moją ówczesną dzieciecą nieudolną próbę uszycia Ani (czy też może Jej koleżance) sukienki. Szczegółów tego zwieńczonego wstydem i porażką krawieckiego incydentu już nie pamiętam, bo przecież kiedy to było ... - tak dawno, że wydaje się, że prawie w czasach prekolumbijskich;-).