Polka w Jalapie

Dzisiaj będzie o Krystynie - jeszcze jednej Polce, która odnosi sukcesy w Meksyku i jej partnerze Juanie, który jest rzeźbiarzem, ale tworzy wszystko...

Krystyna wyjechała z Polski 15 lat temu jako stypendystka Uniwersytetu w Veracruz w ramach współpracy uczelni. Skończyła w Polsce kulturoznawstwo, a tutaj zajęła się ekologią stanu Veracruz. Obecnie kończy doktorat w tej dziedzinie. Jest osobą powszechnie znaną i szanowaną w Jalapie i ma wielką liczbę przyjaciół dosłownie w całym mieście. Przekonaliśmy się o tym będąc razem na koncercie fandango i w innych miejscach, gdzie wszędzie spotykała znajomych i nie mogliśmy spokojnie dotrzeć do samochodu, aby wrócić do domu. Jest polską patriotka, ale kocha Meksyk i wie prawie wszystko o tym kraju. Ma dwa psy i kota i w lesie dom, który budują wspólnie z Juanem.

Juan jest rzeźbiarzem, ale potrafi stworzyć i zbudować wszystko. Cały dom buduje własnymi rękoma i efekt jest niekonwencjonalny, bo wykończony dłońmi artysty. Mimo wielu pasji, ostatnio rozpoczął studia z lutnictwa na świeżo otworzonym wydziale. Tworzy dzieła.

Prywatnie mówi, że spotkanie Krystyny było wspaniałym zrządzeniem losu i wielką nagrodą, która spotkała go w drugiej połowie życia.

Dodaj komentarz
  • 26 kwietnia 2024 | piątek 22:11 Grażyna, Łódż
    Wspaniałe te rzeźby. Wielki to artysta, jeśli potrafi zrobić skrzypce (kiedyś grałam)