Nowy Orlean w nocy

po południu i w nocy

Czas zakończyć plażowanie i udać się w dalszą drogę. Tym razem celem jest Nowy Orlean w Luizjanie.

Z Florydy przez Alabamę i Mississippi (tylko po 100 km przerz te stany) wjechaliśmy do Luizjany. Pierwsze wrażenie to imponujące mosty przez deltę Mississippi, a potem to już wielki Nowy Orlean.

Wczoraj wieczorem udało nam się zobaczyć mały fragment Dzielnicy Francuskiej - kilometrową Bourbon Street. Ta historyczna ulica jest centrum rozrywkowym miasta, a wiele klubów, barów i restauracji jest najstarszych w USA. Życie nocne Nowego Orleanu koncentruje się właśnie tutaj i to co się działo wczoraj na ulicy Buorbonów (nazwa honoruje te dynastię, bo w czasie jej panowania powstawał Nowy Orlean), przy ogromnym tłumie ludzi wydawało się być jakimś szalonym festiwalem. Tymczasem była to "zwykła"

środa. 

Dodaj komentarz