Mingun

W górę rzeki Irrawardi udaliśmy się wynajętym stateczkiem (my sami na dwóch pokładach) z Mandalay do Mingun. Rejs trwał godzinę. Najważniejsza pagoda to Mingun Paya, która miała być największą na świecie, lecz król Bodawpaya umarł, zanim dokończył budowę. Trzęsienie ziemi w 1838 zniszczyło to, co zostało niedokończone i obecnie budowla wygląda jak ogromna kupa cegieł. Chyba największa na świecie.

Inna pagoda (Hsinbyume Paya) o przepięknym kształcie, całkowicie biała, też ma swoją dramatyczną historię. Zbudowana dla najstarszej żony króla, nigdy nie była używana.

Kolejny powód do dumy Mingunu to wielki dzwon, zawieszony obecnie na specjalnym postumencie, jest największym wiszącym, nieuszkodzonym dzwonem na świecie. Waży prawie 100 ton. (Większy wprawdzie jest w Moskwie, ale za to jest pęknięty, ha!)

A taksówki, jakie jeżdżą po tym niewielkim terenie, same w sobie są warte obejrzenia!

 

Dodaj komentarz