W Bangkoku jada sie wszędzie i to przez cały czas. Można odnieść wrażenie, że wszystkie inne czynności w ciągu dnia są zaledwie przerwą w jedzeniu.
Jeżeli poczujesz głód, nie szukaj żadnej restauracji. Po prostu zatrzymaj się i wybierz to, na co masz ochotę z tego, co proponuje ulica.
Jedzenie zawsze gorące (pikatne na życzenie), zawsze świeże i zawsze wyglądające kusząco. Sądząc po minach konsumentów, zawsze pyszne.
W porze lunchu i kolacji do niektórych mini-restauracji na chodniku - spora kolejka do stolików. Najwyraźniej mają dobrą reputację. Jeżeli nie chcesz czekać, alternatywą jest jedzenie "z ręki".
