Po marokańskim śniadaniu, przy pięknej pogodzie, poszliśmy do Ogrodów Majorella (czyt.: Mażorela) jednego z najbardziej tajemniczych ogrodów XX w.
“Ogrody Majorelle są miejscem niespotykanych osobistych ekspresji i mają mistyczną siłę. Ogród ma obezwładniające bogactwo kształtów i form roślinnych reprezentujących pięć kontynentów i wykazuje znaczenie swojego twórcy jako jednego z najważniejszych zbieraczy roślin swoich czasów.” (z broszury o Ogrodach).
Jacques Majorell przybył do Marrakeszu w 1919, aby kontynuować swoja karierę malarza. Nabył ziemię w 1924 roku i założył ogród, który dziś nosi jego imię. Zmarł w 1962.
Yves Saint Laurent nabył i odnowił tę posiadłość. On i jego partner życiowy Pierre Bergé ustanowili fundację, aby zapewnić kontynuację istnienia Ogrodów.
Już w ogrodzie pogoda gwałtownie się zmieniła, a brak słońca odebrał kolory zdjęciom.
Burza, deszcz i grad trwały do późnego wieczora. Temperatura spadła do 10° C.
W Polsce cieplej!
pokazany był ten ogród. Niemniej Wasze zdjęcia są bardzo ciekawe, a kwitnące opuncje przypomniały mi mój pobyt w Algierii. Z niecierpliwością czekam na dalsze relacje.