Migawki z Dubaju za dnia

Tylko dobę spędzilismy w gościnnym domu Azzama i jego żony Methap.

I znowu z powrotem autobusem (ok. 2 godzin) pojechaliśmy do Dubaju, aby wspólnie z grupą przyjaciół rozpocząć naszą podróż do Omanu  od zwiedzania Dubaju.

Najpierw to co najnowsze i najbardziej znane, czyli wyspę palmową, wielkie centra handlowe i imponujące wieżowce, które tym razem ukryły się za szarą chmurą/mgłą z piasku wywołaną burzą piaskową w Arabii Saudyjskiej. 

Póżniej była nastarsza dzielnica Deira, gdzie zawsze można znajeźć dobrą i tanią restaurację. Tym razem była pakistańska.

 

Dodaj komentarz