Rozpoczęcie:
Zakończenie:
Bangkok - walentynki
No przecież nie możemy zapomnieć o tak ważnym święcie jak ten: walentynki. Choćby popiołem nam przyszło sypać głowy w pokucie – dzisiaj w Bangkoku bawiliśmy się świetnie.
Udaliśmy się do naszej ulubionej restauracji „River Vibe” nad rzeką Menam (Chao Praya).
Z powodu natłoku turystów chcących tak jak i my świętować ten dzień w tym samym miejscu, niestety poczuliśmy się źle potraktowani i kiepsko obsługiwani.
A było na łącznie 17 osób. Z których dwie nie doczekały się swoich dań w ogóle!
Poza tym było wesoło i miło.
Wszystkim zakochanym, kochającym, kochanym i pragnących zakochania zyczymy spełnienia wszystkich pragnień w wymienionej sprawie!
- 30 kwietnia 2025 | środa 12:18 GrażynaSzczęśliwych Walentynek. Adek znów w Kambodży? Pozdrawiam, walcząc z infekcją grypową.