Iwona jest tutaj!

Podróżowanie po drogach Kambodży to doświadczenie pozostające w pamięci. Odległość 150 km pomiędzy Kampot a Phnom Penh pokonuje się w 4 – 5 godzin, a czasami nawet dłużej!

Stan dróg po porze deszczowej jest fatalny. Obecnie większość trasy jest w okresowej naprawie. Ze względu na duży ruch na drodze i remont na wielu kilometrach średnia prędkość przejazdu jest bardzo niska.

Alternatywą jest pociąg, któremu ta trasa zajmuje 7 godzin.

Innych możliwości dotarcia do stolicy nie ma.

Wyjechaliśmy z Kampot odpowiednio wcześnie, aby odebrać Iwonę z lotniska. W rezultacie mieliśmy 3 godziny czasu na pobyt w mieście. Planowaliśmy dojazd z centrum na lotnisko pociągiem. Niestety w ten weekend nie było kursów na tej trasie ze względu na prace remontowe.

Takie drobne przeszkody umilały nam oczekiwanie na przylot naszego gościa.

No ale już jest!

W dobrym nastroju i pełnej kondycji po 30. godzinnej podróży Iwona mogła rozpocząć krótki pobyt w Phnom Penh!

Dodaj komentarz
  • 29 kwietnia 2024 | poniedziałek 17:28 Irena
    I&A I my witamy serdecznie p.Iwonę. Pięknie wyglądacie na lotnisku. Adrianie w nowej fryzurce i świeżo ogolony wyglądasz na 20 lat no super. Miłego odpoczynku.
  • 29 kwietnia 2024 | poniedziałek 17:28 p, freiburg
    Kochane Jadki, dzielnie sledzimy wasze egzotyczne przezycia...i do tego podziwiamy je uznajac, ze postawiliscie na doznania...to widac 150km 7 godzin pociagiem ...w tym czasie PKP zmienia na takim odcinku szyny i podklady..!!!
    Dobrze, ze te tuk tuki funkcjonuja...
    Tu w görach zima, w dolinach zielono...w piatek wyskok w göry. 1 go lutego Hala leci na ferie z wnukami i wraca 24.go Od 9 marca Cavalese i narty.

    Cieszymy sie, ze znajdujemy Was dobrym shape

    calujemy

    HiP