Od rana do nocy (teraz już ciemno o 20:00) chłopaki ciężko pracują usiłując ujarzmić oporne ściany ze starą farbą i uzyskać pożądany efekt na przyjęcie kolejnej warstwy.
A tymczasem tu coś się nie klei, tam odpada, a jeszcze gdzieś indziej farba nie ma zamiaru trzymać się ściany!
Niezawodni są nasi przyjaciele! Na wezwanie do pomocy w wyborze farb i kolorów zgłosiła się moja koleżanka ze studiów, która prawie całe zawodowe życie poświęciła farbom! Hania Sz. dowiedziała się o naszych kłopotach od Lidki Ś., która z kolei jest wierną (amerykańską!) czytelniczką naszego bloga i właśnie przyleciała do kraju do Hani i Wacka Sz.
Rozmowy były intensywne i konstruktywne! Farby wybrane i decyzje o kolorach zostały podjęte! Hania i Lidka (autorka dzisiejszych zdjęć) bardzo nam pomogły.
Było o czym rozmawiać:
Sesja zakończyła się kawą i lodami tuż obok naszego domu. Bo my teraz wszędzie mamy bardzo, bardzo blisko!
Rezultaty wspólnej pracy ujawnię niedługo.
Ta strona bloga zwiera lokowanie produktu! Z tą różnicą, że to my płacimy za produkt, a nie firma za reklamę!!
A do wydawania kasy - nade wszystko!