Część II - zaślubiny

Ach co to był za ślub!

Część druga – ceremonia zaślubin

Hania wprowadziła syna, a Roberto – córkę. To był pierwszy wzruszający moment.

Mistrz ceremonii odczytał samodzielnie przygotowany tekst zawierający historię miłości Olimpii i Adriana oraz historię jego znajomości i przyjaźni z nimi i powodu, dla którego poproszono go o poprowadzenie tej uroczystości zaślubin.

Zrobił to perfekcyjnie, z wielką klasą, ciepło, dowcipnie i serdecznie. Panna Młoda trzymała się dzielnie, łzy uroniła pod koniec uroczystości.

Nie bez znaczenia dla całej ceremonii była uroda Mistrza.

Młodzi wygłosili przygotowane przez siebie słowa przysięgi małżeńskiej.

Dodaj komentarz