Dobre szybko się kończy...

Koniec sierpnia. Koniec lata?

My dzisiaj nagrzewamy nasze ciała na nadchodzące chłody w ojczyźnie. Chłód panuje również w sercach naszych przywódców i tego też nie lubimy!

Gościnność naszych przyjaciół jest wspaniała, co zapamiętamy do następnego sezonu. Zakładamy, że w kolejnym spotkamy się gdzieś w Hiszpanii, bo to jest kraj, który oferuje turystom, to co naprawdę lubimy: słoneczne ciepło, uśmiechy ludzi i znakomite jedzenie. O piwie i winie już nie wspominając.

Kończymy pobyt drobnymi zakupami i odpoczynkiem przy basenie. Nie pokazujemy naszych ciał zmienionych po tygodniowej diecie hiszpańskiej...

Dodaj komentarz