Dzień plażowy

Przecież jesteśmy nad Bałtykiem!

Wyspa Uznam oferuje nie tylko znakomite ścieżki rowerowe, ale również, a może przede wszystkim, piękne plaże.

Postanowiliśmy spędzić kilka godzin wystawiając nasze białe ciała do słońca.

Dosiedliśmy naszych rumaków i udaliśmy się na bardziej odległą plażę, aby nie być w tłumie.

Radośnie rozłożyliśmy nasze maty i ręczniki, aby zauważyć, że znaleźliśmy się na rodzinnej plaży naturystycznej.

Skoro nikt nas nie przymuszał, aby zrzucić tekstylia, rozkoszowaliśmy się gorącymi promieniami słońca łagodzonymi przez dość ostry wiatr.

Nie oczekujcie więc zdjęć, bo nie wypada...

Ale na dowód tego miejsca jest ich kilka nienaruszających prywatność obiektów.

Po powrocie do domu zajęliśmy się kulinariami, aby miło zakończyć popołudnie...

 

Dodaj komentarz
  • 02 maja 2024 | czwartek 12:47 Irena, Szczecin
    Dziwna tęsknota chyba wokół krąży -
    Nie wiemy - Kameleon za nami, czy my za nim tęsknimy?
    I mimo, że ta rozterka serca nasze drąży -
    Wymyślne dania wciąż chętnie robimy!


    A jak każe stary obyczaj stołowy-
    Na moim talerzu dziś rządzi schabowy!
    Nie ukrywajcie swej dezaprobaty -
    Niech każdy za swoje wznosi Wiwaty!