Przemijanie czasu?

Są takie chwile, że obchodzenie urodzin to miła uroczystość, a jednocześnie świadomość mijającego czasu...

Dzisiaj tak się złożyło, że świętowaliśmy w gronie kilku osób, wśród których było czterech styczniowych (koziorożce!) jubilatów/solenizantów.

Było miło, wesoło, a momentami nawet uroczyście.

Adrian, Łukasz, Stanisław i ja mamy łącznie 188 lat. Wychodzi z tego średnia 47! Bardzo podoba mi się ta liczba! Sami "podzielcie" ją  według Waszej oceny!

Łukasz zrobił piękny i pyszny tort, Stanisław wykonał mini recital na ukelele. Wszyscy śpiewaliśmy piękne polskie przeboje Sośnickiej (karaoke z udziałem ekranu telewizora), a za oknem zima.

Byle do wiosny!

 

Dodaj komentarz
  • 08 lutego 2025 | sobota 05:26 Paweł
    Super że tak dobrze się bawiliście ;* ;* :*