- Ameryka Północna (103)
- Stany Zjednoczone (87)
- Kanada (16)
- Ameryka Środkowa (48)
- Meksyk (48)
- Ameryka Południowa (11)
- Brazylia (11)
- Australia i Oceania (20)
- Azja (447)
- Tajlandia (59)
- Malezja (3)
- Birma (Myanmar) (52)
- Kambodża (250)
- Indonezja (11)
- Singapur (6)
- Izrael (8)
- Zjednoczone Emiraty Arabskie (3)
- Oman (26)
- Sri Lanka (24)
- Turcja (10)
- Afryka (19)
- Europa (442)
- Hiszpania (Katalonia) (7)
- Hiszpania (27)
- Włochy (29)
- Wielka Brytania (4)
- Francja (15)
- Polska (286)
- Niemcy (11)
- Czechy (10)
- Grecja (39)
- Cypr (16)
- Off-topic
- Wszystkie
Na plaży i nie tylko
Trzeciego dnia Pan Bóg stworzył morza, oceany i rośliny…
I dzięki temu jesteśmy tu, na Krecie otoczeni morzem i piękną roślinnością.
Dzisiaj, trzeciego dnia naszego pobytu wiatr rozgonił chmury, chociaż nie przestał wiać, i odsłonił po raz pierwszy błękitne niebo śródziemnomorskie.
Spragnieni słońca i ciepła turyści zapełnili plażową infrastrukturę i wystawili się do słońca.
My też.
Od chłodnego wiatru chroniliśmy się drinkami, które dodatkowo wzmacniały nasze dobre humory.
Kostas, Andreas i Vangelis - barmani robią wiele, aby zadowolić gości – zabawiają opowieściami, słuchają głupot lekko wstawionych facetów i z wdziękiem robią zaawansowane drinki ku radości pijących.
My tradycyjnie pijemy whisky z colą – Adek, a ja – whisky sour (podwójną whisky z lodem i cytryną).