- Ameryka Północna (103)
- Stany Zjednoczone (87)
- Kanada (16)
- Ameryka Środkowa (48)
- Meksyk (48)
- Ameryka Południowa (11)
- Brazylia (11)
- Australia i Oceania (20)
- Azja (447)
- Tajlandia (59)
- Malezja (3)
- Birma (Myanmar) (52)
- Kambodża (250)
- Indonezja (11)
- Singapur (6)
- Izrael (8)
- Zjednoczone Emiraty Arabskie (3)
- Oman (26)
- Sri Lanka (24)
- Turcja (10)
- Afryka (19)
- Europa (475)
- Hiszpania (Katalonia) (7)
- Hiszpania (27)
- Włochy (29)
- Wielka Brytania (4)
- Francja (25)
- Polska (300)
- Niemcy (11)
- Czechy (11)
- Grecja (46)
- Cypr (16)
- Off-topic
- Wszystkie
Zachodnia Prowansja - Nîmes
Dzisiaj zwiedzamy 3 historycznie ważne miasta na zachód od Marsylii:
Nîmes (wym. Nim), Arles (wym. Arl) i Avignion (wym. Awinią)
Nîmes* (antyczne Nemausus) leży w regionie Oksytania, tuż obok Prowansji, niedaleko Avignon i Arleds. Przed wiekami było ważną kolonią rzymską leżącą na trasie Via Domitia z Włoch do Hiszpanii. Czas rozkwitu miasta przypadł na II w.n.e. W tamtym okresie posiadało wszystkie ważne rzymskie zabudowania cechujące miasta o większym znaczeniu. Niestety niewiele z nich zachowało się do dzisiaj.
Jednym z najważniejszym śladów obecności Imperium Rzymskiego na terenach dzisiejszej Francji jest amfiteatr w Nîmes, na którym odbywały się owiane złą sławą walki gladiatorów. W rzeczywistości idea potyczek była mniej brutalna od tej znanej z filmów produkowanych w Hollywood, a gladiatorzy byli najczęściej ochotnikami, gdyż wiązało się to z dużymi zarobkami oraz sławą.
W połowie XIX wieku amfiteatr został przekształcony w arenę do organizacji walk byków. Przed areną stoi pomnik Christiana Montcouquiolego, pseudonim Nimeño II, który występował na arenie i doznał na niej poważnego uszczerbku na zdrowiu. Po tym jak byk wyrzucił go w powietrze niefortunnie upadł i doznał paraliżu.
Jest niedzielne przedpołudnie – w uliczkach starego miasta prawie nie ma ludzi, co sprawia, że jest nudno… Wszystko zamknięte oprócz restauracji.
Zwiedzanie amfiteatru – areny kosztuje €17 od osoby! Rezygnujemy!
*Po co ten „daszek” nad i w nazwie miasta? Daszek jest jednym z pięciu znaków – akcentów używanych w języku francuskim. (…).
W niektórych przypadkach ten akcent nie odgrywa żadnej precyzyjnej roli językowej, a jego obecność jest częścią historii słowa.
Pewnie tylko po to, aby utrudnić obcokrajowcom poznanie języka…