13. Siem Reap nocą i pożegnanie Kambodży

Zmęczeni nadmiarem emocji podczas zwiedzania kompleksu Angkor oraz naładowani informacją historyczną, turyści muszą odregaować wieczorem na ulicach Siem Reap.

Miasto o to zadbało. Powstają tu kolejne ulice pod szyldem Pub Street - co oznacza całą dzielnicę z setkami restauracji i wszelkiej rozrywki. 

My też odreagowaliśmy zmęczenie kilkoma drinkami, ale w końcu trzeba było pożegnać się z naszym dwudniowym kierowcą panem Beanem, dzięki któremu poznaliśmy miejsca, gdzie nie wszyscy turyści docierają.

Dziś rano wyjazd luksusowym autokarem firmy Giant Ibis do Phnom Penh. 6 godzin jazdy po zachodniej stronie jeziora Tonle Sap, nie zawsze po najlepszej nawierzchni. 

Dotarliśmy do centrum stolicy i stamtąd już bezpośrednio na lotnisko.

Teraz jesteśmy już w Bangkoku i właśnie planujemy, co można by jeszcze zobaczyć przez najbliższe trzy dni.

Dodaj komentarz
  • 24 kwietnia 2024 | środa 13:27 sofie
    haaaaach szkoda!!!
    ja bylam tam wlasnie tydzien temu!!!!
    jaki przypadek. i would have loved to meet you again.
    teraz jestem w koh chang i jade do bangkok jutro i mam bilet do domu w ponidzialek.
    jezeli bedziecie wlasnie tam, dajcie znac. i chybz w nastemnym razem ze jestescie w berlinie. ja jeszcze pamietam ze mam jezdzic to syscecina pewnego dnia. w koncu skonczylam studia...
    wiec wiele buziaki
    sofie
  • 24 kwietnia 2024 | środa 13:27 Dar i Mar, Bydgoszcz
    No cóż, zdjęcia bardzo fajne, za nimi kryją się emocje, które pozostaną tylko dla Was. Co jeszcze – krowy jakieś takie chude, ludzie też nie za grubi, a wkoło pogodnie, z nutą dobrej zabawy. Podobał nam się kierowca tuk tuka. Na fotce wyglądacie na jego ochroniarzy. Życie nocne na „Pub Street” musi być niezwykle ekscytujące. Dobrego wypoczynku w stolicy.

    Ahoj przygodo!!!
    Dar i Mar
  • 24 kwietnia 2024 | środa 13:27 Grażyna
    Dziękuję za kolejną wirtualną podróź. Wracajcie szczęśliwie i w zdrowiu.