Pożegnanie Myanmaru

Po ośmiu dniach w Myanmarze czas się pożegnać i wrócić do Bangkoku. Lecimy z Mandalay i wykorzystujemy szansę, aby dokonać wpisów z ostatnich dni i umieścić zdjęcia. Z wielką przyjemnością dzielimy się z Wami naszymi wrażeniami, mimo iż wiemy, że nie wszystko da się przekażać w pełni.

Po kilku pobytach w tym kraju zrozumieliśmy w końcu, że nazwa BIRMA jest w odczuciu dużej części tego społeczeństwa niesprawiedliwa, bo wyklucza duży procent ludności, którzy etnicznie nie mają nic wspólnego z BAMAR (przymiotnik od Birma). 

Chociaż nazwa Republika Związku Myanmy (lub Myanmaru) powstała po objęciu władzy przez juntę wojskową, jest ona odzwierciedleniem wieloetniczności tego narodu. Uważamy więc, że Myanmar mówi więcej o tym społeczeństwie niż Birma.

Mamy nadzieję, że gwałtownie postępujący rozwój technologiczny tego kraju (obserwowany przez nas od 2011), a co za tym idzie wzrost liczby turystów, nie zmieni na gorsze wspaniałych ludzi, zawsze uśmiechniętych i życzliwych obcokrajowcom.

Po prostu lubimy MYANMAR!

Dodaj komentarz
  • 29 kwietnia 2024 | poniedziałek 18:32 kasiek &seba, maassluis
    Dziękujemy że mogliśmy podróżować z Wami: -)