Kep nad oceanem

Dotarliśmy do Kep, gdzie mamy zamiar robić niewiele, za to dużo wypoczywać.

Zobaczymy, czy to się nam uda.

Kep, pisany również jako Keb  - "Siodło"  -  to najmniejsza prowincja w Kambodży. Znajduje się tu także Narodowy Park Kep.

Pod rządami francuskimi Kep należał do obwodu Résidentielle de Kampot, rozwijającego się w najbardziej prestiżowe nadmorskie miasto Kambodży. Założona w 1908 miejscowość pod nazwą  Kep-Sur-Mer, była kwitnącą miejscowością wypoczynkową dla francuskiej i kambodżańskiej elity aż do wczesnych lat siedemdziesiątych.

O tym, co tu się wydarzyło w czasie wojny domowej opowiem jutro.

Dzisiaj jest niedziela, więc tysiące lokalnych turystów przyjechało tu, na plażę, aby przy głównej ulicy przylegającej do tej plaży rozłożyć się pod cieniem drzew, z rodzinami, i zjeść solidny posiłek.

Takie polskie Międzyzdroje, gdzie turyści nie robią wiele poza jedzeniem. Różnica polega na tym, że nasi najpierw smażą się na plaży, a potem przechadzają się z lodami, goframi, watami i innymi kaloriami pośród licznych atrakcji robiących smród i hałas. Tutejsi ze spokojem, całymi rodzinami (licznymi), konsumują swoje posiłki siedząc w kucki na matach. A samochody spokojnie przejeżdżają obok.

My po spacerze w parku i obejrzeniu kilku jaskiń, odpoczywaliśmy na farmie motyli.

Jedząc lunch w domu na wysokich palach oglądaliśmy odległy ocean.

Dodaj komentarz
  • 02 maja 2024 | czwartek 02:56 Irena i Andrzej, SZczecin
    W tych kwiatach i tej egzotycznej zieleni nie widać Waszego wirusa. Patrząc na Wasze wędrówki to i nam lżej w tym szarym mieście. Ściskamy.
    I. & A.