Rozpoczęcie:
Zakończenie:
Trochę luksusu w Kep
Pewnego wieczoru (a nawet w dwa kolejne) pozwoliliśmy sobie na odrobinę luksusu.
Poszliśmy (2 km) do pięknego miejsca zwanego „Sailing Club”, gdzie w pięknych okolicznościach przyrody piliśmy eleganckie drinki.
No i zachowywaliśmy się odpowiednio… Któż jest wolny od drobnego snobizmu?
Domyślacie się, że zdjęcia nie oddają w pełni uroku i urody tego miejsca.
- 30 kwietnia 2025 | środa 11:36 Iren.i Andrz., SzczecinTakiego wyboru skorupiakow w domu nie macie korzystajcie, a co do wypadu widać jak byio zarąbiście i oto chodzi nogi muszą czasem odpoczać. Podziwiamy