Kolejny odcinek serialu

Miał być ogłoszony konkurs na nazwę naszego blogowego serialu, ale zostaliśmy uprzedzeni…

Bardzo nam się spodobał komentarz, w którym nazwano nasz pobyt w Kampot i wpisy na blogu serialem pt. „Kameleon”. Irena (ze Słonecznej) zasłużyła na nagrodę!

Jak wszystkie seriale, tak i nasz ma swoje lepsze i gorsze wątki oraz zwroty akcji (lub ich brak), które mogą znudzić czytających niedoborem sytuacji bardziej zaskakujących. Główni bohaterowie też nie najlepiej „grają”.

Scenariusz pisze życie codzienne i nie ubarwiamy go fikcją.

Czytanie blogu można sobie dawkować i po opuszczeniu kilku odcinków stwierdzić, że akcja stoi w miejscu. Nie chcemy nikogo zamęczać.

Od 01. listopada, po otwarciu baru, powinno się więcej dziać i zapewne pojawią się nowe postaci. Byle akcja nie poszła w stronę kryminalną lub „fantasy”.

A na razie tworzymy od podstaw nasz dom i planowany biznes.

Ciąg dalszy nastąpi.

Dziś odcinek 22.

Od tygodnia przychodzi do nas codziennie nauczyciel języka khmerskiego (kambodżańskiego). Ma na imię Phearom (czyt.: Piirom). Z zawodu jest asystentem chirurgicznym (to taka wyższa forma pielęgniarki operacyjnej/instrumentariuszki). Pracuje na zmiany, więc w wolnym czasie może dorabiać ucząc języka.

Adek zmęczony pracami instalacyjnymi nie uczestniczy w lekcjach; w sprawach językowych postanowił zdawać się na mnie. Uważa, że angielski, w którym dobrze sobie radzi, wystarcza mu.

Język khmerski jest zupełnie odmienny od bliższych nam języków indoeuropejskich i stwarza więcej kłopotów w nauce.

Na razie mnie to bawi i mimo słabych postępów, nie rezygnuję.

W ramach ubarwiania akcji serialu, cytat z Wikipedii: (proszę się nie śmiać!)

„Jest to język izolujący, kategorie gramatyczne są w nim realizowane syntaktycznie i leksykalnie. Fleksja w zasadzie nie występuje. Można znaleźć przykłady derywacji za pomocą prefiksów oraz infiksów, jednak proces ten nie ma charakteru produktywnego.”

Można się zniechęcić, prawda? Oczywiście ta definicja przeznaczona jest dla lingwistów, ale zabawna mimo wszystko.

Nie obawiajcie się, nie będę pisał po khmersku, bo nie uczę się tego alfabetu!

 

 

 

Dodaj komentarz
  • 29 kwietnia 2024 | poniedziałek 14:47 K&R
    Mamy nadzieję, że Wasz serial pobije długością „Modę na sukces”! Póki co- tempo akcji, niespodziewane jej zwroty, a przede wszystkim główni bohaterowie – super! Oby kolejnych odcinków nie zabrakło nawet w święta kościelne i państwowe!
    Tak trzymajcie!!!