Monsunowa ulewa

W bardzo gorące popołudnie wybraliśmy się na zakupy bambusowe: mamy nowy pomysł na "zmniejszenie" wysokości naszego głównego pomieszczenia barowego.

Udało nam się dotrzeć do celu i... zaczęło się! To była piękna ulewa! Trwała tylko ok. godziny, ale zdążyła chyba napełnić wszystkie okoliczne zbiorniki wodne.

Musieliśmy zadzwonić po Lima, bo nie dalibyśmy sami rady zawieźć zakupów na motorze.

Pod koniec dnia pracy agent zawiadomił nas, że wycena cła ma się ku końcowi i jutro będzie na pewno decyzja, a kontener dotrze do nas do końca tygodnia.

Coś się ruszyło! 

 

Dodaj komentarz