Zdecydowaliśmy się zatrudnić Lima do obwiezienia nas po okolicy, ktorej Iwonka dotąd nie znała.
Atrakcją takiej wyprawy, obok oglądania docelowego miejsca, jest przejazd przez okoliczne wsie i podglądanie codziennego zmagania się Kambodżan z rzeczywistością.
Życie z uprawy ziemi (bez względu, co na niej rośnie) jest tu trudne i widać, że rolnicy nie są zamożni.
Przejazd na odległości 10 km po nierównej szutrowej drodze dał się we znaki naszym kręgosłupom, ale humorów nam to nie zepsuło.
Na początek była jaskinia Phnom Chhnork.
Phnom Chhnork to hinduska świątynia w jaskini. Świątynia została zbudowana w VII wieku z cegły z okresu Funan. Jest poświęcona Shivie. A więc jest sprzed okresu buddyjskiego.
Przejście przez jaskinię było małym wyzwaniem, co chyba widać na zdjęciach.
Piękne hobby mają,
Nie patrząc na nastrojów dołki albo zwyżki
Uparcie dziurki przeróżne zwiedzają.
Świat je obserwuje,
Śląc im gratulacje -
Każda myszka zasługuje
Na stojące owacje !