Sydney - Targ rybny

Jeszcze jeden dzień z rodziną: Zakupy na targu rybnym, gotowanie i przyjemność jedzenia domowego lunchu.

Oto menu lunchu na osobę:

1/2 tuzina ostryg australijskich

10  małż (omółki) w rosole selerowym

1/6 dużej 2-kg  dorady usmażonej i grilowanej na maśle czosnkowym

Jaka szkoda, że nie możemy przekazać tego zapachu pieczonej ryby!

Dodaj komentarz
  • 24 kwietnia 2024 | środa 13:11 doro
    ojej, tyle ukochanego jedzonka... :D
  • 24 kwietnia 2024 | środa 13:11 Kris, Poznań
    Ile owoców morza :) Pycha, tylko nie zjedzcie wszystkiego
  • 24 kwietnia 2024 | środa 13:11 rubinowicze, szczecin
    Poczuliśmy tę doradę!!! też sobie zrobimy! chociaż tak imponującego targu rybnego to raczej w Szczecinie nie znajdziemy ale i tak dorad ci u nas dostatek.
    Oj, będzie Ci Jacku rodziny brakowało bo już wkrótce ruszacie na Fidżi.
    A co do rodziny to masz ją we wszystkich pokoleniach bardzo przystojną, a te dziewczyny......
    Rozpoznaliśmy bez trudu Elżbietę, ten sam uśmiech, serdecznie pozdrawiamy!!! Swoją drogą to trafiliście nam z fotkami ze słonecznych plaż w 10-tkę, bo u nas szarówa taka, że nic tylko się upić, a trwa to już tygodniami. Życzymy wielu nowych i tylko przyjemnych wrażeń. Serdecznie pozdrawiamy K&R