Rozpoczęcie:
Zakończenie:
Wieczorne spotkanie z Kazimierzem
„Nasz” Anioł ulokował się na szczycie góry. Stąd nazwa ulicy: Góra. Z Rynku mamy do pokonania 1 km – mocno pod tę górę.
Kilkurazowe powroty do domu w ciągu dnia z powodzeniem zastąpią wszelkie inne ćwiczenia fizyczne utrzymujące kondycję!
Droga w dół, głównie, gdy celem jest jakiś miły lokal z wyszynkiem*, jest łatwa i przyjemna. No ale trzeba kiedyś wrócić w objęcia Anioła…
Wczoraj wieczorem poszliśmy przywitać się z Kazimierzem. Idąc w dół do Rynku minęliśmy ruiny Zamku* i kościół farny*.
Naszym celem były Jatki* na Małym Rynku, na którym trwały techniczne przygotowania do wieczornych pokazów filmów w tym miejscu.
*Wyszynk – miejsce (karczma, gospoda, restauracja, bar itp.), gdzie sprzedaje się napoje alkoholowe, które wypijane są w miejscu ich zakupu. Nazwa pochodzi od niemieckiego słowa Alkoholausschank, które oznacza sprzedaż alkoholu w lokalu gastronomicznym.
* Zamek w Kazimierzu Dolnym – zespół fortyfikacji obronnych z XIII i XIV wieku.
*Kościół farny św. Jana Chrzciciela i św. Bartłomieja – zbudowany w latach 1586–1589
* W pobliżu synagogi, pośrodku Małego Rynku, znajduje się malowniczy drewniany budynek dawnych koszernych jatek.
Dzienny widok Jatek: