By night

Kolejny „obowiązek” na Manhattanie to wieczorno-nocny przejazd na otwartym pokładzie autobusu.

Wiatr wieje, chłodzi rozgrzane głowy, a mknący w korku autobus trochę rzuca, ostro hamuje, więc zrobienie dobrych zdjęć „z ręki” praktycznie nie wchodzi w rachubę.

Wybaczycie mi nieprofesjonalizm w tej dziedzinie, prawda?

Nie spodziewajcie się takich zdjęć:

 By night

 

Dodaj komentarz