Rozpoczęcie:
Zakończenie:
Pracowity dzień odpoczynku
Odpoczywamy w 4-gwiazdkowym hotelu Marhaba Beach. Parę kilometrów od Susy (po francusku Sousse).
Jedynym naszym problemem jest zorganizowanie sobie czasu, którego nagle mamy zbyt wiele...
Naszym zadaniem jest intensywnie odpoczywać, bo każde z nas jest po kilku miesiącach mozolnej pracy.
Pogoda taka jak trzeba: W promieniach słonecznych opalamy się, ale chłodny wiaterek nie pozwala do końca zrzucić ciuchów. Chociaż inni turyści (Niemcy!) odważnie wystawiają na wpół nagie ciała do słońca.
Wybrana przez nas wersja "all inclusive" oznacza, że sporo czasu przeznaczamy na posiłki, a pomiędzy nimi wspomagamy się oferowanymi drinkami.
Od czasu do czasu udajemy sie do naszych pokoi na drzemkę...
Jak tylko zregenerujemy siły, rozpoczniemy zwiedzanie okolicy.
Gdy dóbr wszelkich pełne stoły,
A lenistwo obowiązkiem -
Cieszmy się tym, czym anioły
Uraczyły nas z nawiązką!