Rozpoczęcie:
Zakończenie:
Wieczór baletowy w Operze
Kilka dni pięknej złotej jesieni... w październiku.
Dzisiaj popołudniówka w Operze na Zamku. Balet nowoczesny.
A skoro nowoczesny, to należy spodziewać się trudności w interpretacji poszczególnych scen...
Młody, międzynarodowy zespół tancerzy dostarczył nam sporo wrażeń wizualnych, i jak to w tańcu nowoczesnym, każdy rozumiał ten spektakl według własnej wrażliwości.
Pełna widownia, w większości osób w zaawansowanym wieku, przywiezionych autokarami z okolic Szczecina. Obawiam się, że nie takich występów oczekiwali...
Może jeszcze nie za późno, aby dokształcać się muzycznie. W czasie spektaklu nikt z sali nie wychodził, ale poczucie ulgi usłyszeliśmy pod koniec przedstawienia.
Mnie się podobało!!