Dziwów na Dziwną

Wiosną tego roku oddano do użytku nową marinę wzdłuż brzegów rzeki Dziwny w Dziwnowie nad rzeką Dziwną. (Dziwne miejsce nad dziwną rzeką)
 
(O tej rzece pisałem na blogu już wcześniej, tj. 20 sierpnia 2022)

Mówią, że jest dziwna, dla mnie jest po prostu piękna...

 
Przy pomostach nie widzieliśmy zbyt wielu łodzi, bo sezon powoli dobiega końca, więc żaglówki i motorówki z pewnością odpłynęły do cieplejszych krajów...
 
Pozostało nam tylko obserwować kaczki wylegujące się na kołyszących się pomostach.
 
Niewiele łódek przyciągało wzrok spacerowiczów.
 
Po spacerze z radością zasiedliśmy do obiado-kolacji (jak to na wakacjach).
 
Przy stole zasiadły 3 osoby: dwie Ireny W. Jedna to mama Adka, którą znacie, a druga znana jest też na łamach tego bloga – autorka wierszowanych komentarzy do opisywanych tu przez nas wydarzeń.
 
Po obiedzie poszliśmy na wydmy i po raz setny w życiu oglądaliśmy zachód słońca nad Bałtykiem. Niezmiennie ten „spektakl” robił wrażenie i wywołuje uczucie nostalgii.
 
Ostry i chłodny wiatr nieco popsuł nastrój i skrócił pobyt na piasku.
Dodaj komentarz