W poszukiwaniu mebli

Dziś podpisałem kontrakt na wywóz śmieci. 

Dla porównania z Polską: Tu 5 USD miesięcznie od gospodarstwa domowego, potem gdy będzie już działać bar – 15 USD. Przy opłacie za rok z góry – jeden miesiąc gratis.

Jak wypada porównanie?

Jak codzień nieoceniony Mr Lim zawozi nas na zachodnią stronę rzeki w poszukiwaniu warsztatów produkujących potrzebne nam meble zarówno do baru jak i do mieszkania, 

Pierwszym warsztatem była stolarnia, gdzie zamawiamy łóżko do drugiej sypialni (dom był wyposażony tylko w jedno). Ma być gotowe za 10 dni.

Potem długa jazda po błotnistych drogach i z trudem znaleźliśmy warsztat wyrabiający meble rattanowe. Trudność polegała na tym, że kolejne znajdowane miejsca były nieczynne ze względu na wiek lub choroby właścicieli.

Resultat: podstawowe wyposażenie baru w meble będzie gotowe dopiero 20 października. Z nadzieją, że rzemieślnik dotrzyma terminu!

Gdzieś tam na trasie zobaczyliśmy salon fryzjerski dla facetów. Adek postanowił ujarzmić swoją czuprynę. Cena 2 USD, w tym duży napiwek.

 

 

 

Dodaj komentarz
  • 29 kwietnia 2024 | poniedziałek 10:16 Pp, Eisenach
    Calujemy z miasta Bacha I Lutra pioniera reformacji! Jutro dalej na Szczecin...
    Nadal lato ...caluski hip
  • 29 kwietnia 2024 | poniedziałek 10:16 K&R
    Piękny ten rattan! Warto czekać!
    K&R