Powrót do codzienności

Wszystko wróciło do normy: tempo wydarzeń trzyma się stałego zdecydowanego rytmu. Cały czas coś się dzieje.

Rano wezwanie do lokalnego zakładu energetycznego, aby uiścić stosowną opłatę (190 USD!!) za wymianę zabezpieczenia przedlicznikowego z 10 do 20 A, o którą wystąpiliśmy 3 tygodnie wcześniej.

Zaproponowano mi wykonanie tej usługi za 10 dni od chwili wpłaty lub za dodatkową kontrybucją (bez rachunku) w wysokości 10 USD, elektryk przyjedzie natychmiast.

Jak myślicie, co zrobiłem?

Nasz poprawiony nastrój zmotywował nas do odwiedzin u dilera motocykli, gdzie po dość długich oględzinach (Adek zna się na tym) wybraliśmy dla mnie skuter hondy - model „today” (50ccm) z 2009 roku. Taka plastikowa zabawka z napędem benzynowym.

No i teraz Adek nie będzie musiał wstawać wcześnie rano, aby wieźć mnie na rynek.

Dodaj komentarz
  • 29 kwietnia 2024 | poniedziałek 17:56 Wanda
    Pięknie wyglądasz na tym skuterze.pozdrawiam
  • 29 kwietnia 2024 | poniedziałek 17:56 Irena, Gorzów Wlkp
    Nareszcie wszyscy mogą spać spokojnie. Uff, co za ulga. Adrianie byłeś jedyny silny wśród tej załogi, jestem z Ciebie dumna. Jacku, Twoja błękitna strzała jest śliczna, życzę przyjemnych wrażeń podczas jazdy. Chłopaki trzymajcie się. I&A
  • 29 kwietnia 2024 | poniedziałek 17:56 Grzegorz
    Niebieski bardzo twarzowy, szerokiej
    drogi
  • 29 kwietnia 2024 | poniedziałek 17:56 Grażyna, Łódź
    Nareszcie Jacku masz swoją zabawkę. Na różowej też byłoby Ci ładnie.