Rozpoczęcie:
Zakończenie:
Powrót do codzienności
Wszystko wróciło do normy: tempo wydarzeń trzyma się stałego zdecydowanego rytmu. Cały czas coś się dzieje.
Rano wezwanie do lokalnego zakładu energetycznego, aby uiścić stosowną opłatę (190 USD!!) za wymianę zabezpieczenia przedlicznikowego z 10 do 20 A, o którą wystąpiliśmy 3 tygodnie wcześniej.
Zaproponowano mi wykonanie tej usługi za 10 dni od chwili wpłaty lub za dodatkową kontrybucją (bez rachunku) w wysokości 10 USD, elektryk przyjedzie natychmiast.
Jak myślicie, co zrobiłem?
Nasz poprawiony nastrój zmotywował nas do odwiedzin u dilera motocykli, gdzie po dość długich oględzinach (Adek zna się na tym) wybraliśmy dla mnie skuter hondy - model „today” (50ccm) z 2009 roku. Taka plastikowa zabawka z napędem benzynowym.
No i teraz Adek nie będzie musiał wstawać wcześnie rano, aby wieźć mnie na rynek.
drogi