Brak tematów

Nastały gorące dni. Prawie nie opuszczamy domu, bo tu najchłodniej pod wiatrakami i ze szklanką w dłoni.

Wobec powyższego pojawił się okres "beztematowy". Bo o czym tu pisać, skoro nic się nie dzieje nowego. Kilku stałych klientów zabawia nas swoimi życiorysami, które już znamy, ale niestety, musimy wysłuchiwać ich po kilka razy...

Chińczyki nie zgarażąją nam bezpośrednio, ale groźba wisi w powietrzu. 

Niedługo będziemy mieli prawie tygodniowy urlop po pięciu miesiącach nieprzerwanej pracy w godzinach od 8 do 22!

Za kilka dni zacznę publikowanie na blogu nowej książki po polsku i angielsku.

Miłego weekendu!

Dodaj komentarz
  • 29 kwietnia 2024 | poniedziałek 14:06 Irena
    I&A Pozdrawiam serdecznie p.Irenę.
    Niezwykły talent, każdy nawet mało ciekawy dzień z fraszką przeobraża się w ciekawą opowieść. Fantastyczne przeżycie, chyba nie tylko moje? Cieszę się razem z Wami na ten urlop. Zmiana otoczenia dobrze Wam zrobi, pełny luz. Wy macie upały a my mrozy jak to zimą bywa. Pakujcie walizki i w drogę. Śledzimy Waszą trasę turystyczną. Miłego odpoczynku.
  • 29 kwietnia 2024 | poniedziałek 14:06 Irena W-K, Szczecin
    Widziałam ambitne zakupy sałaty - dobrze, że nie hurtowe, a tylko na raty.
    Goście z apetytem sałatę zjadają, co oznacza, że świetnie na smakach się znają.
    Cóż bowiem na świecie może być smaczniejszego,
    Jeśli nie sałata wykwintnie przyprawiona ?
    A nie ma w tym przecież specjalisty lepszego,
    Nad Szefa Kuchni "Kameleona "!
  • 29 kwietnia 2024 | poniedziałek 14:06 Irena W-K, Szczecin
    Znów sięgam do "zapasów" :
    Nasz dywan czerwony, codziennie jest bardzo starannie odkurzony.
    Gościnny z natury, służy jako przykład wdzięku i kultury.
    Ma w sobie twardość i miękkość zarazem
    I gościnności gospodarzy jest pięknym wyrazem.
    Dla żywej przyrody miły jednakowo, z gracją też obsłuży pojazd dwukołowy.
    W przeróżnych stopach nie widzi różnicy,
    Leży tu przecież po coś, a nie po próżnicy!