Chłopcy tuk-tukowcy zawsze na miejscu

Zawsze można liczyć na kierowców tuk-tuków.

Przyjeżdżają do nas całymi rodzinami i to po kilka razy. I za kolejnym razem znajdują coś jeszcze, o co warto się potargować.

Sprawia im to wyraźną przyjemność, gdy choć trochę "urwą" cenę.

A my mamy zabawę oglądając całe to zjawisko dotąd na będące naszym udziałem. Kolejna lekcja zycia.

Z dnia na dzień robię się coraz bardziej nieustępliwym sprzedawcą, tylko, że nie ma już przy czym się tak upierać. W GS-ie puste półki.

Zastawa z Bolesławca nie przyciąga uwagi i odstrasza ceną. Lokalsi jadają głównie na plastikach i wiele retauracji też nie podaje na porcelanie...  

Dodaj komentarz