Nad morze!

Festiwal filmowy "Ińskie Lato Filmowe" jeszcze się nie skończył, ala na nas już czas, bo mamy plan spędzenia tygodnia nad morzem w Dziwnowie. Chwilowa przerwa w sierpniowych upałach dała trochę wytchnienia i mogliśmy zorganizować wyjazd nas morze. Jesteśmy w Dziwnowie w ośrodku wypoczynkowym Zacho...

Filmy i muzyka

Organizatorzy takich wydarzeń jak festiwale filmowe mają naprawdę „przechlapane”. A to zapowiedziani aktor/aktorka nie pojawiają się na spotkaniu z „przyczyn niezależnych od organizatorów”, a to „wysiada” klimatyzacja w sali kinowej, a to przysłany bardzo ważny film „zaciął się” i projekcję trzeba o...

Więcej upału, więcej filmów

Kolejny dzień sierpniowego lata ’22. Kolejny upalny dzień. Od rana słońce grzeje niemiłosiernie. Czy ta zmiana klimatu to też wina Tuska? Przed południem chodzimy po Chociwlu (trudno mówić o zwiedzaniu), gdzie mieszkamy w zajeździe Podlesie, 13 km od Ińska. „Chociwel (niem. Freienwalde, w latach 1...

Nad jeziorem

Czekamy na deszcz. Prognozy pogody zapowiadają burze, ale od rana nic się nie dzieje nowego – nadal jest upalnie i męcząco. Wybieramy się na spacer leśną promenadą przy jeziorze, która stanowi ścieżkę edukacyjną o lesie i jego zasobach. W ramach festiwalu odbywają się prelekcje na różne tematy, pr...

Upał kontra sztuka

Od samego rana temperatura przekracza 30⁰! I od rana w kinie Morena (pierwsza nasza projekcja o 10:00) jeszcze cieplej. Klimatyzacja nie dała rady i odmówiła posłuszeństwa. Czy w tych warunkach można odbierać wrażenia kina artystycznego, które proponuje reżyser Lech Majewski?* „Brigitte Bardot Cu...

Nasz pierwszy dzień festiwalowy

Jak wyglądał nasz pierwszy dzień festiwalowy? Przed południem zaglądamy do centrum wydarzenia – do biura w kinie. Upewniamy się, że wszystko odbędzie się zgodnie z planem. Dzisiaj wieczorem obejrzymy tylko jeden film – „Bohater” – znanego reżysera irańskiego (działającego we Francji) – Asghara Far...

Filmy, filmy, filmy...

Czas rozpocząć ucztę festiwalową – oglądanie objętych programem filmów. Nie zamierzam pisać recenzji, ale jeżeli któryś z filmów zrobi „piorunujące wrażenie”, z przyjemnością podzielę się z Wami tym przeżyciem. Ińsko to nazwa miasteczka i jeziora. Ińskie Lato Filmowe odbywa się tu - dosłownie nad ...

Legendy ubarwiają regiony

Lochness miało swojego potwora... Ińsko ma swojego Wielkiego Raka! „Ten niezwykły stwór jest owiany prawdziwą legendą i choć dawno już nikt o nim nie słyszał, to pomnik strasznego raka, który nieźle napsuł krwi mieszkańcom Ińska można dziś podziwiać na brzegu jeziora. Rak przykuty do słupa wciąż st...