„-Tygrysy wszystko lubią – odpowiedział Tygrys radośnie. - Dobrze, więc jeśli lubią spać na podłodze, to ja sobie wrócę do łóżeczka. – rzekł Puchatek.” - Kubuś Puchatek
„…bo jeśli ktoś rozgląda się dookoła i zobaczy nagle Groźnego Słonia, (…), to może czasami zapomnieć o tym, co miał do powiedzenia.” - Kubuś Puchatek
„Przeszłość, jeśli jej nie zapomnisz, stanie się drogowskazem w przyszłości.”
Na zachętę do czytania książki Dona Taita dziś załączam kawłek jego autobiografii i wstęp do książki.
Na możliwość regularnego czytania trzeba będzie kilka dni poczekać, bo nasz blog wymaga małej przebudowy i jego twórcy właśnie nad tym pracują. Mam nadzieję, że będzie łatwy dostęp do dowolnie wyb...
Ciabatta jest dobra na wszystko...
Chodzi mi o to, że ciabatta jest dobra do wszystkiego i ze wszystkim, tzn. że jest dobra nawet na kaca...
A ciabatty w belgijskiej piekarni biją rekordy popularności. Muszę zamawiać je dzień wcześniej, bo rano może już ich w sklepiku Sandy nie być!
Na zdjęciu ka...
Brak nowych zdarzeń.
Cieszy widok tablicy z napisem: POKÓJ NIE WOLNY.
Bo właśnie rodzina khmerska z USA wynajęła pokój na jedną noc.Dobre i to.
Z atrakcji naszego menu: przepyszne smoothie z banana i soku jabłkowego. Bezczelnie reklamujemy, że najlepsze na całej ziemi! A cena zaledwie 2 dolary!
...
Wczoraj wieczorem mieliśmy niezapowiedzianą, ale bardzo miłą wizytę. Otóż Lim z żoną byli na weselu (tych wesel maja kilka w miesiącu). Po zakończeniu pierwszego dnia imprezy (około 21:00) wpadli do nas. Żona Lima prawdopodobnie była po raz pierwszy w lokalu u obcokrajowców, a na pewno po raz pierws...
Jedną z wartości z posiadania baru, do którego może każdy wejść i podzielić się swoim życiorysem jest właśnie możliwość spotykania niezwykłych ludzi i ich fascynujących opowieści o życiu i losach całkowicie odmiennych od naszych.
Już kilka osób poznaliśmy, o których można by wiele napisać. Jednakże...
A właśnie, że znowu będzie o kotletach…
W ramach urozmaicania sobie naszego życia postanowiliśmy odmienić wygląd wnętrza baru i zrezygnować z obrusów na rzecz bieżników, a do posiłków kłaść maty pod nakrycia.
Obrusy mają to do siebie, że się brudzą i plamią (same?), a tutejsze pralnie (1 USD za ki...
Nie, dziś nie będzie o kotletach…
Dziś będzie o dobrym drinku MOJITO.
Po pierwsze, gdyby nie nasza plantacja na balkonie nie moglibyśmy sprostać zamówieniu, bo kupiona mięta na rynku czernieje w lodówce po jednym dniu.
Po drugie jest to drink, który zamawiają przede wszystkim kobiety towarzysząc ...
Nie mamy kota. Za to odwiedzają nas różne inne stworzenia, a niektóre zamieszkują u nas na stałe. Pod lampą, pod listwą i pod inną częścią baru, spod której można nas obserwować i polować na muchy, komary i inne insekty, które przylatują do światła.
Takim mieszkańcem jest mały gekon, który potrafi ...