„-Tygrysy wszystko lubią – odpowiedział Tygrys radośnie. - Dobrze, więc jeśli lubią spać na podłodze, to ja sobie wrócę do łóżeczka. – rzekł Puchatek.” - Kubuś Puchatek
„…bo jeśli ktoś rozgląda się dookoła i zobaczy nagle Groźnego Słonia, (…), to może czasami zapomnieć o tym, co miał do powiedzenia.” - Kubuś Puchatek
„Przeszłość, jeśli jej nie zapomnisz, stanie się drogowskazem w przyszłości.”
Od przemiłej Magdy ze Szczecina dostaliśmy mejl następującej treści:
Drogi Jacku, jak nie piszesz jeden dzień, to zaczynam się martwić…
Co słychać?
Pzdrowienia
Magda
I co my mamy zrobić? Po prostu u nas nic się nie dzieje, co warto by zarejestrować na blogu! Siedzimy sobie w "Ka...
Kulinariów c.d.
Jednak to burgery z niewiadomego powodu mają powodzenie.
No i odnoszą sukcesy w postaci pochwał i zapytań o przepis.
Przecież w sieci wszystko jest dostępne, nawet, gdyby ten przepis był wyłącznie mojego autorstwa!
Doszło do tego, że sami postawiliśmy zjeść to „cudo”.
Potwierdza...
Znudzonym czytaniem o naszych poczynaniach kulinarnych i opisie działalności naszej kuchni polecam przerwanie lektury i wyłączenie telefonu/komputera.
Znowu będzie o jedzeniu, bo tym żyje „Kameleon” od chwili otwarcia.
W poszukiwaniu atrakcyjnych propozycji na lunch wymyśliłem zestaw trzech kanape...
Tu mamy 11. listopada, rano. W kraju niedługo wielkie emocje. W nas też krew polityczna buzuje, a niewiele możemy zdziałać przeciwko tej bandzie.
Nerwowo czekamy na rezultat tego chaosu na 100. lecie.
W celu zmiany nastroju dziś trochę o naszych trunkach.
Mamy alkohole z wyższej półki, z których ...
Nieoczekiwanie dla nas, ale zgodnie z prognozą pogody – cały dzień padało.
Z rzadka pojawiali się przechodnie, a i pojazdów na ulicy mało.
Wykorzystaliśmy dzień na zapełnianie zamrażarek potrawami, które dają się zamrażać i nie tracą (zbyt wiele) na tym.
Wczoraj powstały: casserole - rodzaj zapie...
Na początku września złożyliśmy wszystkie papiery zgłaszając planowaną działalność gospodarczą.
Pamiętacie? Faceci przyszli do nas, obejrzeli lokal, pobrali kasę (całkiem niezłą, bo to forma podatku) i zapowiedzieli, że trzeba aż 28. dni, aby otrzymać odpowiednią licencję, bez której nie wolno dzia...
Nadszedł czas, aby opisać zjawiska turystyczne zachodzące w Kampot.
Po części już o tym było, ale piszę dla przypomnienia, bo mają one bezpośredni wpływ na zachowania przebywających tu na stałe obcokrajowców, a w konsekwencji i na nasze działania.
Kampot był małą, zapyziałą miejscowością rybacką (...
Dzisiaj miała być przerwa we wpisach do bloga.
Niestety nie udało się.
Nie mogę się powstrzymać, aby nie opisać wczorajszego spotkania z dwoma konsumentami.
Przez cały dzień nikt się nie zjawił. Zaplanowaliśmy wcześniejsze zamknięcie i wyjście do miasta, aby zorientować się, czy w lokalnym kinie ...