Takeo - Pola Śmierci

Dotarliśmy do Takeo – 75 km na południe od Phnom Penh. Nareszcie zwalniamy tempo.      Zostaniemy tu aż na cztery noce! Rozpoczynamy dzień od śniadania w małym bistro prowadzonym przez Francuza. Oczywiście żonatego z Khmerką. Potem oddaliśmy cześć  pomordowanym  ludziom przez  czerwonych Khmerów...

Okolice Siem Reap

Dzisiaj całodzienna trasa w okolice Siem Reap. Z Wikipeddii:  „Pasmo górskie Phnom Kulen znajduje się 30 km na północ od Angkor Wat. Jego nazwa oznacza "górę owoców leechy". Na szczycie wzgórza znajduje się święte miejsce. Phnom Kulen jest świętą górą w Kambodży, o szczególnym religijnym znaczeni...

Po prostu Angkor Wat

Słuchajcie, słuchajcie!! Do Siem Reap można (a nawet należy) przyjeżdżać wielokrotnie. Za każdym razem odkrywa  się tu dla siebie coraz to nowe aspekty urody tych okolic. Ale i tak najważniejszą atrakcją pozostanie zespół świątynno-pałacowy Angkor Wat. Mimo iż opisano go już  na wszystkie możliwe...

Do Siem Reap

Odległość między dwoma największymi miastami Phnom Penh i Siem Reap to trochę ponad 300 km. Możliwości pokonania tej trasy jest wiele. Wybraliśmy nocny autobus, aby zaoszczędzić na czasie, bo każdy dzień pobytu W Kambodży jest dla grupy bardzo ważny. Ta podróż okazała się wyzwaniem! Nocny autobus...

Życie w stolicy

Phnom Penh (wym.: P(h)num Pęńh) – stolica Kambodży położona w południowo-zachodniej części kraju, przy ujściu rzeki Tonle Sap do Mekongu. 1,5 mln mieszkańców (2012). Skąd ta nazwa? Według legendy w 1370 bogata dama imieniem Yu Penh, która miała pałac nad brzegiem Mekongu zauważyła w rzece przepływa...

Do Phnom Penh

Po podróży pociągiem z Berlina do Düsseldorfu i liniami Emirates na trasie Düsseldorf - Dubai - Yangon (Birma) - Phnom Penh, wylądowaliśmy w stolicy Kambodży. Tytułem krótkiego wstępu: Jest to kraj z niezwykle ciekawą, ale i tragiczną przeszłością. Po latach wojen, walk bratobójczych (Czerwoni Khm...

Do widzenia Oman!

Mamy bardzo wiele do powiedzenia na temat Omanu i ludzi, których tu obserwowaliśmy. Zainteresowanym chętnie będziemy opowiadać. Do znudzenia. Oman to bardzo piękny kraj, w którym bardzo pokojowo i przyjaźnie współżyje wiele narodowości. Mimo iż nie mieliśmy możliwości wejścia w bliższe kontakty z ...

Do widzenia Salalah!

Salalah to ostatni etap podróży. Odpoczywamy trzy dni w "resorcie" i żegnamy się z miastem odwiedzając lokalny souk.  Cały souk wypełniony jest zapachem spalającej się żywicy kadzidła, a sprzedawcy namawiają do kupna suwenirów w zestawach do domowego użycia: specjalny węgiel do podpalania w odpowie...