„-Tygrysy wszystko lubią – odpowiedział Tygrys radośnie. - Dobrze, więc jeśli lubią spać na podłodze, to ja sobie wrócę do łóżeczka. – rzekł Puchatek.” - Kubuś Puchatek
„…bo jeśli ktoś rozgląda się dookoła i zobaczy nagle Groźnego Słonia, (…), to może czasami zapomnieć o tym, co miał do powiedzenia.” - Kubuś Puchatek
„Przeszłość, jeśli jej nie zapomnisz, stanie się drogowskazem w przyszłości.”
W poszukiwaniu najkorzystniejszej wersji „wydobycia” kontenera z portu musieliśmy pojechać do Sihanoukville.
Nie była to miła wycieczka. 100 km pokonaliśmy w 2,5 godziny po bardzo, ale to bardzo wyboistej i dziurawej drodze. Przed nadchodzącym sezonem, po zakończeniu się pory deszczowej, pewnie zac...
Zanim podam przyczynę wyjazdu do stolicy, muszę opisać samą podróż w obie strony.
O 08:30 firma trasportowa GIANT IBIS* zawiozła mnie swoim luksusowym małym autokarem do Phnom Penh. Z Kampot to "tylko" 150 km. Droga zajęła 4 godziny!
Sam autokar bardzo wygodny, z dużą przstrzenią na nog...
Sobota.
W ciągu dnia trochę mniejszy ruch niż zwykle, ale tu i tak nie istnieją weekendy w naszym pojęciu. Nie ma zakazów…
Jutro też będziemy robić zakupy na rynku.
Po zakończeniu prac w łazienkach (niedługo opublikujemy zdjęcia), zrobiliśmy sobie wolne, tzn. odpoczynek na leżakach, przedłużoną k...
Mając już doświadczenie ze spadkiem ciśnienia wody lub całkowitym jej brakiem w kranach przez kilka godzin, postanawiamy uruchomić nieczynny do tej pory wielki zbiornik zamontowany nad łazienką na trzecim poziomie.
Nad nim już tylko blaszany dach!
I znowu zakupy rur, kranów, zaworów zwykłych, zwro...
Dziś trochę o jedzeniu; dla odmiany.
W kuchni mamy warunki trudne i ograniczone brakiem wielu rzeczy, które spokojnie płyną do Sihanoukville.
Okresowo spada ciśnienie wody oraz pojawiają się wyłączenia prądu, co nie ułatwia sprawy…
W związku z powyższym odbywam samoszkolenie z przygotowania potra...
Miał być ogłoszony konkurs na nazwę naszego blogowego serialu, ale zostaliśmy uprzedzeni…
Bardzo nam się spodobał komentarz, w którym nazwano nasz pobyt w Kampot i wpisy na blogu serialem pt. „Kameleon”. Irena (ze Słonecznej) zasłużyła na nagrodę!
Jak wszystkie seriale, tak i nasz ma swoje lepsze ...
Trochę naszej codziennej nudy:
Zamówione łóżko przyjechało! Tzn. przywieziono je w celu montażu w sypialni na drugim piętrze.
Elementy rozłożone nie stanowiły problemu przy wnoszeniu, ale krata wypełniająca ramę wymagała specjalnego potraktowania!
Po montażu łóżka i próbie jego wytrzymałości, eki...
Zacznę od bardzo ważnej dla naszego funkcjonowania w Kambodży sprawy:
Musimy mieć licencję na prowadzenie działalności gospodarczej, zwanej tutaj „business card”.
Po raz kolejny przekonujemy się o tym, że nasz Lim jest nie do zastąpienia. Wprawdzie po raz pierwszy pomaga załatwiać tego typu dokume...